Willhelminka1994 |
Wysłany: Nie 16:13, 27 Sie 2006 Temat postu: Ostateczna bitwa z Endarno! |
|
Drogi Pamiętniku!
Tego dnia nie zapomnę do końca mojego życia!Bowiem dziś walczyłyśmy z Endarno aka Phobosem żeby wygnać Fobosa z ciała Endarno musiałyśmy połączyć swoje siły.A to stało się tak...
Mglista Wieża, godzina 07:34
Wdzieramy się do środka tylnym wejściem.Serce Kondrakaru otworzyło celę Elyon i podałyśmy jej Świetlistą Koronę.Niewiem co się dalej stało lecz pamiętam tylko dziwny błysk, który chyba mógł znaczyć tylko jedno - Korona trafiając w ręce swojej właścicielki przelała swoją moc.A nas odrzuciło za pomocą magicznej siły zaklętej w koronie.Potem ruszyłyśmy do sali obrad gdzie zgromadzenie Kondrakaru czyniło z Endarna wyrocznię.Wpadłyśmy z wielkim hukiem i powiedziałyśmy że w ciele Endarna kryje się Phobos! Wtedy razem z Elyon połączyłyśmy moce i rzuciłyśmy potężne zaklęcie na Endarna.Wtedy zauważyłyśmy tylko ducha Phobosa pędzącego do jego prawdziwego ciała.Całe zgromadzenie pogratulowało nam odwagi i zamknęło prawdziwego Phobosa w Celi, której strzec będzie babcia Hay-Lin.Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.Ciekawe tylko kim Phobos chciał nas zastąpić?Teraz idziemy do domu Orube by uczcić nasze zwycięstwo Potem coś dopiszę
Willi
Dopisek o 22:32
Właśnie wróciłam z naszej uczty Było wspaniale! Razem z Orube i dziewczynami wypiłam lampkę wina i najadłam się słodyczy.Ogólnie świętowałyśmy to że to już koniec naszej najtrudniejszej jak dotąd strażniczej misji.Jutro Elyon wyprawia bankiet na nasz cześć w Meridianie.. Tylko w co ja się ubiorę??!! Teraz dzwonię do Matta, muszę podzielić się z nim moim szczęściem.I pójdę spać bo jutro czeka mnie wspaniały dzień
Will Super Powierniczka Super Serca Super Kondrakaru |
|